[borcejn]

Zainspirował mnie ciekawy film naukowy, naukowców z USA dla inteligentnych ludzi. Dzisiaj oglądałem, posłuchajcie:

100 lat bez ludzi.
Myszy rozmnożyły się na potęgę. Karaluchy jedzą papier. Koty przemieszczają się w poszukiwaniu jedzenia. Wysoce PRAWDOPODOBNE, że koty będą szybować w powietrzu, tak, jak kaguany. Psy dołączą do wilczych watah i będą polować na niedźwiedzie.

200 lat bez ludzi.
Wieżowce przechylają się. Na skutek przechylenia, stalowe konstrukcje ściągane są na ziemię. Siła grawitacji jest BEZWGZLĘGDNA.

Czym jest Rdza? Rdza jest WROGIEM stali, dlatego mosty są malowane. Co się dzieje z niemalowanymi mostami? Niemalowane mosty rdzewieją.
Joseph Quen,
University of Oregano

300 lat bez ludzi.
Lecz nie tylko mosty mają stalowe elementy. Wieżowce naprężają się. TO NIEUNIKNIONE. Miasto czego TRAGEDIA.
Stalowe konstrukcje nie wytrzymają tyle, ile Piramida Cheopsa. Dlaczego? Oto kamień. Kamień pod wpływem soli również się rozpada. Jednak czy kamień rozpada się szybciej od stali? Nie.

Wiem, że nikt z Was nie ma takiego autorytetu jak naukowcy z USA, ale może macie coś niezwykle prymitywnego do dodania od siebie...

[Indya]

Oglądałam kiedyś ten program i rzeczywiście to dość niesamowite. Ale i tak myślę, że jeśli ludzie kiedyś znikną z powierzchni Ziemi to w wyniku jakiejś większej destrukcji planety, gdzie przy okazji zniknie wszystko inne i zostanie tylko sucha ziemia.

[cjelzurr]

Nie wiem, ale sądzę że to bardzo pożyteczna inicjatywa.

[powidlo]

W zasadzie to wraz z wyginieciem kudzi wygineloby rowniez ludzkie spojrzenie, w zwiazku z czym ciezko cokolwiek powiedziec mi, jako czlowiekowi. Ciekawa jestem jakie formy wyksztalcilyby sie, jakie zmiany moglyby zajsc i co czlowiek zahamowal tym, ze powstal i sie zaczal panoszyc. Temat o tyle trudny, ze w sumie chyba go ciezko przecietnemu powidlowi w glowie pomiescic, bo jak dotad norma bylo ze wprawdzie kudzie mogli nie istniec, ale za jakis czas i tak sie pojawili.

[aniulek]

Też to wczoraj oglądałam. Wizja latających kotów mnie nieco ciekawi szczerze mówiąc.
Ale to trochę smutne, że nasze technologie przetrwają tak krótko.

[Amb]

Przetrwają tylko plastikowe butelki.

[Indya]

I promieniowanie z Czarnobyla...

[cjelzurr]

[borcejn]

[Amb]

Ja wiem co przetrwa! Te takie robaczki odporne na wszystko, jak one się nazywały... A może to nie były robaki tylko bakterie? Cholera, nie umiem googlować.

[borcejn]

Amb, zapewne chodzi o gatunek deinococcus radiodurans ;)

[Amb]

Tak, właśnie o ten gatunek mi chodzi
Otóż on będzie władcą Ziemi i rozwinie własną cywilizację.

[Fajtula]

Przecież jesteśmy jedną z tych wielu cywilizacji, które funkcjonują pod dyktando kosmitów. Więc skoro nas szlag trafi, wielce niewielkich niewolników, pchną na Ziemię jakieś inne robaczki, wyrzucając z siebie zalegającą namiastkę, nazywaną przez nas inteligencją i tamci też będą deliberować jak my teraz.

Wiecie doskonale, że nie mam nic zaskakującego do dodania w tym temacie. Chętnie się uciszę, jak mnie kto przytka swoją wizją bez człowieczego bytu.

[powidlo]

Wiecie co, jestem totalną kretynką, ale jedyne co mi przyszło do głowy, to to skąd papier bez ludzi ach, ta maluczkość :D

[Dafne]

Czasem myślę, że byłoby idealnie, gdyby ludzi nie było. Ludzie na dłuższą metę mnie męczą tym wszystkim, czego w niektórych nie znoszę. Ale z drugiej strony... gdyby ludzi nie było, również i ja bym nie istniała. W sumie, ta perspektywa mnie nie przeraża.