[Fajtula]

Ploty chodzą, że zrobił się ze mnie tyłko-autobus, że zabieram się za wazelinę jelczurrowi od dupy strony. Istotnie, Państwo, jest w tym sens! Trochę na okrągło jak te półdupki, ale...

Każdego użytkownika rozpoznajemy po czymś charakterystycznym, jednoelementowym - avatarze, nicku, pseudonimie, kolorach, no i na końcu procesu myślowego po stylu pisania. Łatwiej tak przyswaja się nam opinie użytkowników, wiedząc, które skojarzenie-użytkownik jak uważa. Z góry przepraszam wszystkich tych, którzy czują się tym urażeni. Tak, jesteśmy skojarzeniami. To tak jakbym wrzuciła sobie w avatarze młotek i zaczęlibyście kojarzyć Fajtula - młotek. To się nawet zgadza.

Zdarzy się taki wyjątek jak powidło (cicho!), która cierpi na brak konkretnego obrazka. Mamy jednak na tyle stabilne skojarzenia o dżemie, że odróżniamy ją od nowych userów. Zresztą, granatowy też pomaga.

Taki Jelczurr jest żywym, jeżdżącym przykładem wzorowania po.. właściwie całym profilu. Nick, przez długi czas avatary, zainteresowania. Zakodowaliśmy sobie, że jelcz = autobus i ni cholery się tego chłop nie wyprze. Ale to dobrze, bo w największym tłumie użytkowników szłoby go znaleźć, nawet gdyby zmienił nick czy avatar [ale nie oba naraz!].

Chciałam powrotu trolejbusa na salony w pełnej karoserii, ale jelczurr jest nieugięty, nawet niespecjalnie tym się przejął. W momencie zmiany avatara nie przyszło mi do głowy, żeby robić z tego mini - teścik. Jeśli dotrwaliście do tego momentu i chce Wam się czytać dalej, a nawet coś skrobnąć, szacun. Poniżej zamieszczam wstępne trzy pytania, na które jeśli mogę Was prosić, odpowiedzcie wszyscy.

1. Chcąc rozpoznać użytkownika w dyskusji, na co najczęściej zwracasz uwagę?
a) nick
b) podpis pod nickiem
c) avatar
d) podpis

2. Czytając moje posty zdarzało Ci się, patrząc na avatar, pomyśleć, że to opinia jelczurra?
Jeśli tak, to:

a) Jak często mylił Cię ten avatar, przeglądając jakiś temat?

b) Denerwuje Cię to? Jak bardzo w skali od 0 do 10?

Pierdoła, prawda? Uważam podobnie, choć skoro już temat nawinął się kilka razy, to czemu o tym nie pogadać? Zwyczajnie ciekawi mnie Wasza opinia. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

[powidlo]

W pytaniu pierwszym-faktycznie, prędzej avatar ale też nick, bo np.obecnie korzystam z wersji mobilnej forum i w sumie się przyzwyczaiłam do braku avatarów. Jeśli ktoś nie zmienia długo podpisu, to podpis.

Ale, ale, ciekawostka? Macie totalnie różne style pisania, rozróżniam bez problemu Twoje posty od jelczurowskich. No i patrzę zawsze pierwsze co to na to, co zostało napisane a nie autora, bo każdemu mądremu może się zdarzyć durny post, jak i każdemu durnemu może się czasem coś z sensem wymsknąć.

Druga sprawa, to raczej kwestia podobieństwa avatarów, tak na trójeczkę bym oceniła w skali od jednego do dziesięciu, gdzie dziesięć to maksymalnie wkurzona.

[Amb]

1. nick, inni użytkownicy też zmieniają avatary (i nikt nie robi zamieszania z tego powodu )
2. a) Po pierwszych dwóch postach przyzwyczaiłam się, właśnie dlatego, że za pierwszym razem gdy się pomyliłam, nie mogłam uwierzyć, że jelczur napisał coś Twoimi słowami.
b) 0

[unreal]

W sumie to zależy. Są osoby, które nie zmieniają swoich avatarów od lat i wtedy głównie na nie zwracam uwagę, dopiero później na nick, w razie potrzeby. Chociaż przykładowo u powidło akurat charakterystyczny jest już brak avatara i gwiazdki. Natomiast chyba nigdy nie patrzę na podpisy.
Nie zdarzyło mi się Cię pomylić, ale z pewnością pojawił się pewien element zaskoczenia, gdy zobaczyłam u Ciebie autobus. W sumie nie drażni mnie jakoś, ale chyba go nie lubię, tak jak nie lubiłam u jelczurrka, ale jemu można było wybaczyć.

[powidlo]

gwiazdki? nie błyszczę? :(

[unreal]

Gwiazdki razem z brakiem avatara są charakterystyczne, rozumiecie... Błyszczysz.

[Stary Ramol]

Fajtulka, po ch.j kopiujesz avatar jelczura?

[aniulek]

Ja się złapałam na ten avatar, bo czytałam akurat te krótkie wypowiedzi. Przy czymś dłuższym raczej bym się nie pomyliła.
Ale coś w tym jest, że najpierw się patrzy na avatary.. sama najpierw przelatuję od góry do dołu żeby wiedzieć, czy już tam pisałam, albo kiedy ostatni raz, dopiero potem czytam kto i co pisał :P

[Miguela]

[Fajtula]

Stary Ramol, w życiu swej matuleńki! Jeszcze takiego avatara, szczególnie od tylca nie miał.

[Indya]