Najlepszy kawał |
Autor |
Wiadomość |
Pretty
Osadnik
Dołączyła: 11 Lut 2014 Posty: 25
|
Wysłany: 2014-02-14, 16:31 Najlepszy kawał
|
|
|
Znacie takie? To miejsce, żeby się nimi podzielić. :) |
_________________ Piękno – coś, czego odbieranie zmysłami sprawia wyjątkową przyjemność. |
|
|
|
|
powidlo
Junior sędziwy
Bananów: 24 Wiek: 54 Dołączyła: 14 Lut 2014 Posty: 1282
|
Wysłany: 2014-02-20, 00:27
|
|
|
Ja się niestety ostatnio automatycznie podzieliłam standardowym kawałem czarnego humoru z pewnym dzieckiem. Nieopatrznie spytało jakie dzieci idą do nieba
Nie jestem z siebie dumna, to się robi niebezpieczne i potem nie wiem co powiedzieć. Krępujące.
Na dobrą sprawę to nawet nie pamiętam dobrych kawałów. Oprócz dzieciach w mikserze, ale one przestały być dobre. |
_________________ arytmia uczuć |
|
|
|
|
zlotek2
Przybysz
Dołączył: 04 Paź 2014 Posty: 2
|
Wysłany: 2014-10-04, 15:13
|
|
|
Znam osobiście kilka kawałów
każdy pewnie zna
Tato kto to jest alkoholik? - Pyta Jasiu.
-Widzisz te cztery drzewa? Alkoholik widzi osiem.
-Ale tato tam są tylko dwa drzewa. |
|
|
|
|
cjelzurr
Junior sędziwy ten
Bananów: 32 Wiek: 54 Dołączył: 13 Lut 2014 Posty: 712
|
Wysłany: 2014-10-06, 13:14
|
|
|
Do Urzędu Stanu Cywilnego przychodzi facet. Urzędas go wita i pyta:
- W jakiej sprawie pan do nas zawitał?
- Widzi pan, chciałbym zmienić nazwisko.
- Zatem jak pan się nazywa?
- Jan Dupa.
- Hmmm, a jak by pan chciał się nazywać?
- Janusz Dupa. |
_________________ Dokąd jedzie ten tramwaj?
Indya napisał/a: | To, że media kłamią i manipulują jest tak oczywiste jak to, że Polacy noszą skarpetki do sandałów |
Amb napisał/a: | zna milion języków, ale nie wiem po co mu tyle, skoro jedyne słowa na wyrażenie tego, co zazwyczaj ma na myśli brzmią: "kurwa mać" |
|
|
|
|
|
Calamity
Wiarygodny Killtacular
Bananów: 4 Dołączyła: 05 Kwi 2014 Posty: 100
|
Wysłany: 2014-10-08, 14:07
|
|
|
Durny, bo durny, ale mój ulubiony
Siedzi facet w teatrze i nagle czuje, że zaczyna śmierdzieć gównem. Klepie w ramię faceta, który siedzi przed nim i pyta:
- Przepraszam, czy pan się zesrał?
- Tak, a co chodzi? |
_________________ It looks like I'm taking a break, really I'm just reloading. |
|
|
|
|
unreal
Koneser
Bananów: 21 Dołączyła: 12 Lut 2014 Posty: 423
|
Wysłany: 2014-10-17, 21:03
|
|
|
Calamity, ten sam chciałam napisać, jak zobaczyłam temat. Nie wiem czy mam takie mało wygórowane poczucie humoru, ale ten kawał mnie naprawdę bawi, ilekroć go sobie w duszy wspomnę. |
_________________ Toż to absurd. |
|
|
|
|
Fajtula
Seo kameleo
Bananów: 32 Dołączyła: 13 Lut 2014 Posty: 1905
|
Wysłany: 2015-03-28, 21:44
|
|
|
Chciałam usilnie zapełnić ten temat, wlazłam więc na pierwszy lepszy portal i znalazłam dowcip adekwatny do powyższego Calamity.
Idzie gówno obrabować bank. Spotyka drugie. Drugie gówno pyta się:
- Gdzie idziesz?
- Obrabować bank.
- Mogę iść z tobą?
- Dobra.
Idą dwa gówna i spotykają trzecie. Pyta się:
- Gdzie idziecie?
- Obrabować bank.
- Mogę iść z wami?
- W końcu co 3 wypierdki to nie jeden.
Idą 3 gówna i spotykają sraczkę. Sraczka pyta się:
- Gdzie idziecie?
- Obrabować bank.
- Mogę iść z wami?
- Nie. To wyprawa tylko dla twardzieli.
|
_________________ Lubię siedzieć nisko, upadek nie jest wówczas tak niebezpieczny. |
|
|
|
|
ssuw
Osadnik
Wiek: 54 Dołączył: 09 Lip 2015 Posty: 21
|
Wysłany: 2015-07-14, 12:32
|
|
|
|
|
|
|
|
Bonda
Kumpel Kla wróciła !
Bananów: 12 Wiek: 54 Dołączyła: 14 Maj 2014 Posty: 297
|
Wysłany: 2015-07-23, 09:18
|
|
|
Problem nie do rozwiązania?
- 4 blondynki na skrzyżowaniu różnorzędnym ;D |
_________________ Karma działa następująco:
Akcja - reakcja.
Zbierzesz to, co posiałeś.
Wyjmiesz to, co włożyłeś.
Otrzymasz w zamian to, co dałeś. |
|
|
|
|
milena1m
Przybysz Lubię kiwi
Wiek: 54 Dołączyła: 12 Sty 2016 Posty: 13
|
Wysłany: 2016-01-27, 01:57
|
|
|
Facet dzień w dzień przychodził po pracy zalany w trupa.
Żona rozmawia z koleżanką i żali się w związku z tym problemem:
- Mój stary po pracy dzień w dzień pije z kolegami i przychodzi do domu zalany w trupa.
- Jak przyjdzie do domu pijany i będzie spał rozbierz go i delikatnie wsuń mu na palcu prezerwatywę w dupę, ale tak żeby trochę wystawało.
- I co - to pomoże??
- Zobaczysz.
Mąż przyszedł jak zwykle zalany i żona zrobiła tak jak koleżanka proponowała.
Na drugi dzień kilka minut po skończonej pracy mąż wraca trzeźwy do domu i siada do obiadu.
Żona zszokowana mówi:
- A co Ty dzisiaj tak wcześnie i w ogóle trzeźwy? Koledzy Cię olali?
- JA NIE MAM ŻADNYCH KOLEGÓW!!!!
W restauracji:
- Jak panu smakował chłodnik?
- Dupy nie urywa.
- Cierpliwości.
- Jestem lesbijką - mówi córka do ojca.
- W porządku.
- Tato, ja też jestem lesbijką... - mówi druga córka.
- Boże, czy w tej rodzinie naprawdę nikt nie lubi penisów?! - pyta ojciec.
- Ja lubię... - wtrąca się syn.
Małżonek wraca ze szpitala, gdzie odwiedzał bardzo chorą teściową i wkurzony do granic mówi do żony:
- Twoja matka jest zdrowa jak ryba, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami.
- Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj doktor powiedział mi, że mama jest w stanie agonalnym.
- Nie wiem co on tobie powiedział, ale mnie kurwa radził przygotować się na najgorsze.
Rzecz się dzieje w górach. Siedzą turyści przy ognisku, popijają tatrzańską naleweczkę, przyjemny klimat, ognia pilnuje baca.
- Baco, a opowiedzcie nam jakąś historię, co by było raźniej i jeszcze przyjemniej.
- Ano mogę opowiedzieć, a radosna ma być czy smutną wolicie?
- Jasne, że radosną.
Baca namyślił się chwilę i ochoczo rozpoczął:
- Kiedyś żeśmy z juhasami owieczki na hali wypasali. Pasły się pasły, myśmy trochę popili na polanie i nam się jedna owieczka zgubiła. Szukaliśmy, szukaliśmy aż się wreszcie zguba znalazła i z tej radości żeśmy ją wszyscy jak jeden wyruchali.
Turyści spojrzeli jeden na drugiego z obrzydzeniem w oczach, po czym jeden z nich nieśmiało zapytał:
- Baco, a może jest jakaś inna radosna historia?
- Ano jest i inna. Kiedyś żeśmy z juhasami barany na hali wypasali i ni się obejrzeli, a jeden baran nam się zgubił. Godzinami żeśmy go szukali, ale wreszcie zgubę odnaleźli. No i z tej radości żeśmy go wszyscy wyruchali jeden po drugim.
- Nie no baco, to ma być radosna historia?! To może jakaś smutna jest?
- Ano jest i smutna - kiedyś to ja się zgubiłem. |
_________________ Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich. ~ Andrzej Sapkowski |
|
|
|
|
|