Ogłoszenie | Putin do łagru MUREM ZA UKRAINĄ!
|
Zastrzeżony / Nieznany. |
Autor |
Wiadomość |
Fajtula
Seo kameleo
Bananów: 32 Dołączyła: 13 Lut 2014 Posty: 1905
|
Wysłany: 2015-03-21, 20:55
|
|
|
Add, e, to na naszym kierunku nie takie trudne. Im bliżej świąt, tym rzadziej komukolwiek chce się przychodzić na wydział. Tyle tylko, że zamiast dzwonić skoro świt i zrobić mi przyjemność, pierwszy dowiaduje się sekretariat, wobec czego najpierw trzeba się zjawić na wydziale, żeby się dowiedzieć o ewentualnych nieobecnościach. A to, powiedzmy grzecznie, wyjątkowo wprowadza we wzburzenie. Chociaż to i tak lepsza opcja niż w szkole, przynajmniej nie ma zastępstw. |
_________________ Lubię siedzieć nisko, upadek nie jest wówczas tak niebezpieczny. |
|
|
|
|
Add
Indywiduum
Dołączył: 20 Mar 2015 Posty: 47
|
Wysłany: 2015-03-21, 20:58
|
|
|
Fajtula, uprzejmie proszę mnie nie denerwować. |
|
|
|
|
Fajtula
Seo kameleo
Bananów: 32 Dołączyła: 13 Lut 2014 Posty: 1905
|
Wysłany: 2015-03-21, 21:05
|
|
|
Add, a co, nie lubisz zastępstw? Super sprawa. Nie dość, że leci lista obecności i wlicza się do frekwencji, to z reguły człowiek nie dowiaduje się na tych lekcjach NIC, no chyba, że wedle zaleceń odrabia pracę domową. U nas czasami bywały też zajęcia z wychowania rodzinnego, uczyliśmy się akceptacji homoseksualistów.
Żeby nie spamić... jak to ma się do telefonów? A no np. tak, że jak się miało wtyki, to właśnie przez telefon, tuż przed paniami z sekretariatu wiedziało się, że dzisiaj jakiejś lekcji nie będzie. Albo licytowało się czy będą, czy nie. |
_________________ Lubię siedzieć nisko, upadek nie jest wówczas tak niebezpieczny. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Wersja do druku
|
| |