[borcejn]

Kiedy ja ostatnio w teatrze występowałem... chyba w przedszkolu. Tak! W przedszkolu. Występowałem jako skrzat leśny. Publiczność nagrodziła mnie brawami, a po wszystkim napiłem się kompotu. Pamiętam, że wtedy połknąłem pestkę z wiśni i taki zachrypnięty głos mi do dzisiaj został.

Dobra, Edith będzie waszą rozpałką kulturalną. Ja nie pretenduję.

[Edith]

Cytat:

Kiedy ja ostatnio w teatrze występowałem... chyba w przedszkolu.

Pobiję Cię. Ja nigdy. :P Kompletny brak zdolności aktorskich. No i ta moja nieśmiałość. Nie moja bajka.

Teatr za to bardzo lubię, niestety w nim nie bywam. Ze względu na pracę narzeczonego ciężko nam coś zawczasu zaplanować, więc przeważnie lądujemy w kinie.
A zawsze sobie obiecywałam, że jak przeprowadzę się do większego miasta, to wreszcie w teatrze będę bywać regularnie. Chyba pora zadziałaś w tym kierunku.

Opowiedzcie mi jak wiele tracę, a wtedy na pewno wreszcie mojego K. do teatru zaciągnę.

[Bonda]

[Edith]

[aniulek]

Aż mi się postawówkowe czasy przypomniały, eko-kapturki i inne.
Byłam na kilku wycieczkach, również w latach późniejszych, po zakończeniu technikum już niestety nie. Mam nadzieje, że kiedyś sprawdzimy z moim gdzie ma jakiś i się wybierzemy. Zawsze mi się bardziej podobały sztuki niż filmy.

[Bonda]

Tak teraz mi się co do teatru przypomniało, byłam jakiś czas temu w Warszawie na "Wiele hałasu o nic" - jakież to piękne było !

A w piątek jest premiera "Grease" w Gdańsku, ale raczej nie podaję, nad czym strasznie ubolewam ;( Mam nadzieję, że kiedyś będę miała okazje to zobaczyć.

[Fragileacacia]

W liceum miałam polonistkę, która była pasjonatką teatru. Nasza szkoła współpracowała z pobliskim ośrodkiem, uczniowie sami wystawiali swoją ,,dorosłą", profesjonalną sztukę. Generalnie miałam w życiu dużo styczności z teatrem, jednak to nie moja bajka do końca.

[kubatran]

polecam w Warszawie sex&drug&rock&roll , podpowiem to bardziej podejście psychologiczne niż samo odwzorowanie tych słów :)

[Amb]

Jest mi przykro, bo w ferworze nauki przegapiłam rzuty biletów na Przegląd Piosenki Aktorskiej w Capitolu, a jako imprezy towarzyszące będą spektakle debiutanckie za 1 zł... wszystkie bilety rozeszły się już w marcu.
Swoją drogą, nabrałam ochoty pójścia na coś nawet droższego, tylko boję się, że trafię na spektakl z eksponowanymi gołymi częściami ciała przez większość czasu (ludzie chodzący do teatru twierdzą, że w dzisiejszych czasach to spora część wystawianych spetakli).

[MalutkaKulka]

A może bedziecie wiedzieli o jakiś biletach na kabarety, chętnie bym poszła , obecnie miaszkam w Wawce:-)