[borcejn]

Czy kobiety, które farbują włosy, mają jakiś problem ze sobą?
Po co marnować czas i pieniądze?

Zapraszam!

[aniulek]

Farbowałam włosy dwa razy, zawsze szamponem koloryzującym. Pierwszy kolor utrzymał się aż tydzień ;) drugi zdecydowanie za długo, ale cieszę się że się go już pozbyłam, bo naturalny to zdecydowanie mój ulubiony.
Dlaczego? Może chęć jakiejś zmiany. Koniec szkoły, nowy kolor... ;) I chęć sprawdzenia jak to będzie wyglądać, bo niby koloryzacja w fotoszopie to jednak nie to samo.
Na farbę nigdy bym się nie zdecydowała, szkoda mi włosów, poza tym potem odrosty nie wyglądają fajnie, trzeba farbować regularnie albo szukać najbardziej podobnego do naturalnego koloru... Zdecydowanie nie dla mnie, chyba, że kiedyś jak osiwieję, to pomyślę raz jeszcze. ;)

[Bonda]

Lubię byś "czarna" dlatego się farbuje.
Wiele kobiet jest niezadowolona ze swojego koloru włosów (naturalnego), szuka czegoś nowego, chce zmiany. To tylko włosy, odrosną a kolor się spłucze.
I nie uważam, żeby ktoś miał coś ze sobą tylko dlatego, że maluje włosy.

[Edith]

Farbowanie normalna rzecz.
Ja farbuję, ponieważ o wiele lepiej mi w jaśniejszych włosach. Naturalne mam ciemny blond. Z jasnymi pasemkami wyglądam o niebo lepiej. :)

Chociaż przymierzam się do jakiegoś delikatnego brązu, bo od kilku lat robię z włosami to samo, więc przydałaby mi się w końcu zmiana.

[Fajtula]

Jestem zdecydowanym kosmitą, jeżeli chodzi o poprawianie swojego wizerunku. Kto mnie widział, ten z pewnością wie, że nie dla mnie ta kiełbasa.
Dlatego też podziwiam wszelkie dziewczęta świata, którym chce się ślęczeć nad sobą dłużej niż godzinę dziennie. O włosach nie wspominając.
Z kolei bardzo lubię jak ktoś mi robi coś na głowie. Relaksuje mnie to. Czuję się jak mościanka. Dlatego ten... która chętna?

[Bonda]

[Fajtula]

Bonda, toż to Skarb! Kiedy się widzimy? Jestem z południa, będzie ciężko. :C

[Bonda]

Fajtula, spotkajmy się w środku, ewentualnie zapraszam Cię do mnie na relaksujący weekend

[Fajtula]

Bondziu, zawijam kiecę i lecę.. byleby po styczniu. ;)

A co to farbowania to bardzo podobają mi się Panie, które stosują dobre farby, które w całości pokrywają włosy, a nie częściowo. Mam śliczne koleżanki na roku, które potrafią mieć anielski blond lub odwrotnie diabelską czerń. Wszystkie te zbliżone do naturalnych kolorów są śliczne, wszelkie róże, błękity, oliwki [?] totalnie nie są na moje oczy.

Swego czasu pojawiła się również moda na dwa w jednym, nie wiem Panie czy kojarzycie? Dziewczęta do połowy farbowały się na blond, a końcówki robiły sobie brązowe. Wyglądało to nieco.. szaleńczo.

[Bonda]

[aniulek]

[Indya]

Podoba mi sie ombré ale szkoda by mi bylo rozjasniac koncowek, one najszybciej sie niszcza wiec pozniej trzebaby bylo obciac, stwierdzilam, ze za duzo z tym zachodu i zrezygnowalam. Ale moze kiedys.

A farbuje na wszystkie kolory swiata bo lubie zmiany. Zreszta lubie siebie z ciemnymi wlosami a naturalnie mam jasne. Najlepiej wygladam w jasnych, ale nie czuje sie "jasna", musze byc brunetka, taki kolor odzwierciedla moja dusze, wiec zazwyczaj wrzucam jakis ciemny braz i jest fajnie Jestem zadowolona a reszcie ludzi wara. To moje wlosy :D

[Fragileacacia]

Mój naturalny kolor nie odzwierciedlał mojej duszy ;)
Wprawdzie gdy zgięło się kosmyki i łapały światło były lekko rudawe. ale niewystarczająco.
Aktualnie daję włosom chwilę odpocząć ale już niedługo wracam do płomiennej rudości bo w niej czuję się najlepiej i najakuratniej oddaje to jaką kobietą jestem.

[Edith]

Wreszcie się przełamałam i od jakiś 3 miesięcy mam ciemne włosy. Tzn. jak na mnie ciemne. Farba to niby blond, ale jak dla mnie to wyszły ewidentnie brązowe. Ale jestem zadowolona, a to najważniejsze. Potrzebowałam tej zmiany.

[powidlo]

Nigdy nie farbowałam, bo nic do mnie innego nie pasuje. Jak ktoś jednak potrafi super dobrać kolor i dba o brak odrostów to w czym problem?