[Fajtula]

Warto zapoznać się z poniższym materiałem.

http://plejada.onet.pl/ja...i-odc-899/fp91x

Rozpalona dziennikarka podnieca się wyciekiem (z faktu) zarobków jurorów i uczestników poprzedniej edycji Sprzedaję się za drobne. O tym chyba wie już każdy. Zaskakujący jest fakt, że najwięcej zarabia Andrzej Grabowski, oczywiście wśród tych płac, które podali. Nie chcę mi się wierzyć, że Ibisz sprzedaje się za... nic. To po prostu niemożliwe, ukręcenie biznesu na dodatkowy lifting to przecież podstawa.

Pozostaje pytanie.. co o tym sądzicie?

[Kettle]

Co do samego programu to uważam go za jedno wielkie badziewie... Może jeszcze za czasów gdy pierwszy raz pojawił się w telewizji można było z ciekawości pooglądać. Ale robić dwa miliony edycji to naprawdę...

Pierwsze moje pytanie czy Fakt jest skrupulatnym źródłem dziennikarskim, któremu można zaufać?:P

Zazwyczaj prawdziwych zarobków gwiazd nie można tak dokładnie określić więc są nieźle poprzekręcane. Mam rozumieć, że te kwoty dostawali za odcinek? Krzysiu nic nie dostał? Dobre. Już to widzę. On tam jest chyba prowadzącym z tego co się orientuję. Czyli każdy weekend spędzał na planie programu za darmo, nie możliwe. W końcu to jest praca i nie widzę tego by ktoś siedział w niej za darmo... ^^

Mnie zawsze zastanawiało skąd się bierze pieniądze na takie programy! :D

[chomiczka]

ja się takimi artykułami nie podniecam, przecież wiadomo, że zarobki w show biznesie są lekko oderwane od reszty polskiej rzeczywistości.

[aniulek]

Oglądałam dwie albo trzy pierwsze edycje, potem zrobiło się już tego programu za dużo, był tam prawie każdy, kolejne miłości, rozstania... Ble.

Faktowi bym zbytnio nie wierzyła, ale prawdą jest, że tych zarobków zwykły śmiertelnik nie ogarnie.

[Fajtula]

Mnie nie tyle chodzi o wierzytelność i rzeczywistość tych zarobków, co o kwestię kogo umieścili najwyżej w rankingu. Nie sądziłam, że Andrzej Grabowski to jakaś ważna, telewizyjna ikona, żeby go tak wysoko wyceniać spośród np. takich osobistości kina jak Beata Tyszkiewicz, która rzeczywiście mogłaby sobie ponegocjować. Z Ibiszem to wiadomo, chcieli go wylansować. Poprzez swoją misyjność, ma nadzieję, że zyska sympatię widzów i będą go znów chcieli w telewizji śniadaniowej.

[aniulek]

Aaa, to źle zrozumiałam. No to fakt, pani Tyszkiewicz spokojnie mogłaby brać więcej, w końcu z tego, co pamiętam tylko ona jako tako podnosiła poziom wypowiedzi jury i nawet, jak się kłóciła, to z klasą.
Moim zdaniem Ibisz też tam niemało bierze, a tylko tak podali, że nic. Może i z tego powodu o którym wspomniałaś. Albo już go kompletnie nigdzie nie chcieli i się wcisnął nawet za darmo byle gdzieś być?

[Kettle]

[borcejn]

Jeżeli już, to Ibisz podpisał jakiś kontrakt, w którym zobowiązał się wstrzyknąć sobie kolejny kilogram botoksu i poprowadzić tańce - hulańce, aby dalej być showmanem. Nikt nie pracuje za damo.

[N4VV]

[Fajtula]

Cytat:

Ja sądzę, że nudzisz się okrutnie

Nie neguję, w istocie tak może być. Uważam jednak, że warto rozmawiać o wszystkim, a szczególnie na tematy, które nie wymagają wysiłku umysłowego. One najchętniej się sprzedają.

[aniulek]

Właśnie, nie zawsze trzeba gadać na poważne tematy, przyda się jakiś przerywnik dla odmóżdżenia.